Szukamy prawnika. Oferta dla radców prawnych i adwokatów

Odległość trampoliny od okien - głośny sąsiad

Mój sąsiad rozstawił wysoką trampolinę ogrodową pod moim oknem w odległości około 1 m. Rozstawione siatki zasłaniają mi widoczność, ale trudniejsze do wytrzymania są krzyki bawiących się na trampolinie dzieci. Jaka powinna być odległość trampoliny sąsiada od moich okien? Dodam, że z sąsiadem bardzo ciężko się rozmawia. Co robić?

Masz podobny problem? Kliknij tutaj i zadaj pytanie.

Odległość trampoliny od okien - głośny sąsiad

Zakłócanie korzystania z nieruchomości sąsiedniej

Prawo budowlane nie zawiera norm regulujących odległości trampoliny od okna. Prawo budowlane określa odległości budynków od granic i innych budynków.

Również prawo cywilne nie określi Pani odległości jaką należy zachować od okien sąsiada ustawiając taką zabawkę, ale sąsiad ma obowiązek powstrzymania się od działań, które ponad normę zakłócają korzystanie z nieruchomości sąsiedniej.

Właściciel może korzystać z nieruchomości w każdy – dozwolony przez prawo – sposób. Korzystając jednak ze swojej nieruchomości (mieszkając na niej, prowadząc działalność w zakresie produkcji roślinnej lub zwierzęcej, prowadząc zakładu produkcyjny) może oddziaływać na grunt sąsiedni w różny sposób. Prawnicy takie oddziaływanie nazywają immisjami. Immisje – w przeciwieństwie do fizycznego wtargnięcia na grunt sąsiedni, które jest zasadniczo zakazane i nie wchodzi w zakres pojęcia immisji – polegają na czynnościach dokonywanych na własnej nieruchomości, ale których skutki występują na gruncie sąsiednim.

Pojęcie immisji nie jest pojęciem jednolitym. Niektóre oddziaływania na grunt sąsiedni (czyli immisje) są dozwolone – jako stanowiące realizację swojego prawa własności nieruchomości przez właściciela, inne zaś, nadmiernie naruszające interes sąsiada – zakazane, co ma eliminować, a przynajmniej minimalizować konflikty mogące powstać w stosunkach sąsiedzkich. Ustawodawca stara się znaleźć „złoty środek”, który godziłby sprzeczne interesy poszczególnych właścicieli nieruchomości.

Na gruncie polskiego prawa ochrona przed immisjami przewidziana jest w art. 144 w związku z art. 222 § 2 Kodeksu cywilnego. Według art. 144 Kodeksu cywilnego, właściciel nieruchomości powinien przy wykonywaniu swego prawa powstrzymać się od działań, które by zakłócały korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych. Jeżeli właściciel nie powstrzymuje się od tych działań, wówczas można wystąpić na podstawie art. 144 w związku z art. 222 § 2 Kodeksu cywilnego, z powództwem o zaprzestanie naruszeń (czyli negatoryjnym). W praktyce najczęściej dochodzi do konfliktów pomiędzy właścicielami nieruchomości znajdujących się w bezpośrednim sąsiedztwie. Może się jednak zdarzyć, zwłaszcza w przypadku zakładów przemysłowych, że spokój zakłóca sposób korzystania z dalszej nieruchomości (np. huta wytwarza opary, które znacznie przekraczają dopuszczalne normy, poziom hałasu z cotygodniowej imprezy muzycznej zakłócający sen). Gdyby ochrona obejmowała tylko immisje pochodzące z bezpośredniego sąsiedztwa, byłaby niepełna. Dlatego sąsiedztwo należy rozumieć szeroko – nie tylko bezpośrednie, ale także dalsze. Tylko taka ochrona może w pełni chronić interesy korzystających z nieruchomości.

Wedle art. 144 Kodeksu cywilnego, właściciel nieruchomości powinien przy wykonywaniu swego prawa powstrzymać się od działań, które by zakłócały korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą ze:

– społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości,

– stosunków miejscowych.

Takie elastyczne sformułowanie ma umożliwić sprawiedliwe dostosowanie rozstrzygnięcia do konkretnej sprawy.

Zobacz też: Okno sąsiada na moje podwórko

Masz problem prawny? Kliknij tutaj i zapytaj prawnika ›

Ustalania społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości- zakłócenia z tym związane

Pojęcie „przeciętnej miary” jest wyznaczane przez czynniki obiektywne, wolne od subiektywnych odczuć sąsiadów (np. jeśli sąsiednią nieruchomością jest lokalna kotłownia, to możemy w większym stopniu dopuścić się emisji dymu niż jeśli sąsiednią nieruchomością byłoby sanatorium dla chorych na astmę). Tak np. Sąd Najwyższy – Izba Cywilna i Administracyjna w wyroku z dnia 22 listopada 1985 r. (II CR 149/85; OSNCP 1986 r., nr 10, poz. 162) stwierdził, że ocena „przeciętnej miary”, w rozumieniu art. 144 Kodeksu cywilnego, powinna być dokonywana na podstawie obiektywnych warunków panujących w środowisku osób zamieszkujących na danym terenie, a nie na podstawie subiektywnych odczuć osób, których przestrzeń w miejscu zamieszkania w następstwie realizacji dalszych inwestycji (budowania dalszego budynku mieszkalnego) uległaby ograniczeniu. Z kolei w wyroku z dnia 28 grudnia 1979 r. (III CRN 249/79; OSNCP 1980 r., nr 7-8, poz. 144) Sąd Najwyższy – Izba Cywilna przyjął, że pojęcie „przeciętna miara” zakłada obowiązek biernego znoszenia oddziaływania we wszelkiej postaci w określonym stopniu, jeżeli to oddziaływanie nie ma charakteru szykany. Elementem konkretnie współokreślającym przeciętną miarę jest społeczno-gospodarcze przeznaczenie nieruchomości.

Przy ustalaniu społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości należy brać pod uwagę obydwie nieruchomości, tzn. nieruchomość dotkniętą zakłóceniami, jak i nieruchomość, z której zakłócenia są emitowane. Kryterium społeczno-gospodarcze należy rozumieć w ten sposób, że dozwolone są takie zakłócenia, które:

– wynikają z normalnej eksploatacji nieruchomości, z której zakłócenia są emitowane,

– nie naruszają normalnej eksploatacji nieruchomości dotkniętej zakłóceniami.

Korzystanie z nieruchomości, przy uwzględnieniu jej społecznych uwarunkowań, wynika z charakteru nieruchomości. Jest inne np. w przypadku nieruchomości znajdujących się w miejscowości uzdrowiskowej, a inne w przypadku nieruchomości lokalowej znajdującej się w centrum dużego miasta. Przeznaczenie terenów zasadniczo określone jest w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego. Jeżeli planu nie ma, przeznaczenie gruntu może określać decyzja o warunkach zabudowy i zagospodarowaniu terenu (zobacz ustawę z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym; Dz. U. z 2003 r. Nr 80, poz. 717). Przy uwzględnieniu społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości należy uwzględniać także jej dotychczasowy sposób korzystania.

Trampolina pod oknem sąsiada jako naruszenie prawa

Termin „stosunki miejscowe” odnosi się zarówno do miejsca, jak i czasu (zobacz orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 3 lipca 1969 r.; II CR 208/69; OSPiKA 1971 r., nr 5, poz. 87). Istotne znaczenie ma tu charakter środowiska miejscowego: miasto czy wieś, okolica rolnicza czy np. przemysłowa. Należy tu też mieć na uwadze przewidywany rozwój stosunków miejscowych.

Generalnie, dla oceny czy w danym przypadku określone działanie właściciela nieruchomości sąsiedniej będzie zakazane czy też nie, decydować będzie zdrowy rozsądek.

Trzeba pamiętać, że dopuszczalny poziom emisji niektórych zakłóceń określany jest w wielu przepisach szczególnych (np. art. 5 ust. 1 pkt 6 ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane; j.t. Dz. U. z 2006 r. Nr 156, poz. 1118; art. 73 ustawy z dnia 27 kwietnia 2001 r. Prawo ochrony środowiska; Dz. U. z 2001 r. Nr 62, poz. 627). Przepisy te mają istotne znaczenie przy ustalaniu, czy właściciel nieruchomości dokonuje niedozwolonych emisji na gruncie art. 144 Kodeksu cywilnego.

Na podstawie roszczenia negatoryjnego właściciel nieruchomości może żądać:

1) przywrócenia stanu zgodnego z prawem,

2) zaniechania naruszeń.

Właściciel nieruchomości może w konkretnej sprawie skutecznie żądać – stosownie do okoliczności – bądź każdego z tych działań osobno, bądź łącznie obydwu.

Sąd, zakazując dalszych naruszeń prawa własności nieruchomości, zobowiązany jest wskazać w orzeczeniu o jakie naruszenia w danym przypadku chodzi. Korzystne jest także umocowanie przez sąd powoda do dokonania konkretnych czynności na wypadek niewykonania ich przez pozwanego w wyznaczonym w wyroku terminie. Niezbędne jest w takim przypadku zgłoszenie takiego żądania przez pozwanego przed rozstrzygnięciem sprawy.

Odnosząc to do Pani sprawy – proszę wezwać sąsiada nawet pisemnie do przestawienia trampoliny, wskazując na naruszenie z art. 144 K.c., a jeśli złośliwie nic z tym nie zrobi – pozostaje droga sądowa o zaprzestanie naruszeń. Z tym że sprawy tego typu – nim się odbędą – zapewne minie „sezon trampolinowy”, ale może będzie postanowienie na kolejny sezon.

Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej  ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.

Zapytaj prawnika - porady prawne online

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny

Izabela Nowacka-Marzeion

O autorze: Izabela Nowacka-Marzeion

Magister prawa, absolwentka Wydziału Prawa Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Doświadczenie zdobyła w ogólnopolskiej sieci kancelarii prawniczych, po czym podjęła samodzielną praktykę. Specjalizuje się w prawie cywilnym, rodzinnym, pracy oraz ubezpieczeń społecznych. Posiada bogate doświadczenie w procedurach administracyjnych, prawem budowlanym oraz postępowaniach cywilnych. Prywatnie interesuje się sukcesją i planowaniem spadkowym oraz zabezpieczeniem firm.



Porad przez Internet udzielają
prawnicy z dużym doświadczeniem

Zapytaj prawnika

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny

porady prawne online ePorady24.pl

prawo spadkowe

odpowiedziprawne.pl

Zadaj pytanie » Szukamy prawnika »